Nature's Paintbrush
Mój ulubiony zapach z kategorii męskich. Moim zdaniem jest to zapach, który odstaje od wszystkich innych proponowanych przez Yankee.
Określiłabym go jako czysty, męski i zarazem nie przytłaczający.
Nie należy do kategorii świeżych, bo warto nadmienić, że w ten sposób Yankee Candle definiuje zapachy łazienkowe, z mydlanymi nutami (które ja osobiście omijam szerokim łukiem), a tu nie o taką świeżość chodzi.
Najprościej porównałabym go z zapachem panującym w sklepach Quazi lub Stradivarius. Minimalnie jednak da się w nim wyczuć słodkie nuty, które odbierają mu wytrawności i chłodu.
Nature's Paintbrush to również ulubiony zapach mojego faceta. Chciałby mieć go w aucie. Niestety polskie sklepy internetowe mają bardzo okrojony wybór zapachów do samochodu.
Autumn Fruit
O tym zapachu nie potrafię powiedzieć zbyt wiele. Jest słodki. Z pewnością paląc świecę lub wosk zapach byłby dużo ciekawszy. Ciężko jest mi go do końca wyczuć w wersji car jar ultimate, jest po prostu zbyt mało intensywny. Mimo to jednak, mija już 4-ty tydzień, a zapach dopiero teraz zaczyna zanikać. Dyndający, plastikowy słoiczek w końcu leci do kosza.
Zapach w tej wersji kupiłam z ciekawości. Do przetestowania zostały mi jeszcze Vent Stics.
Car Gels sobie odpuszczam. Tandeta w stylu odświeżających choinek odpada.
A poniżej moje najnowsze zamówienie wosków:
ojoj ale rarytaski, zapachy muszą być obłędne :)
OdpowiedzUsuńz prawie połową z nich będę musiała walczyć i palić jak najszybciej niestety. Mimo wszystko warto było spróbować :)
UsuńWow, ale masz zapasy :) Ja też uwielbiam woski tej firmy. Zaintrygowałaś mnie zapachem Nature's Paintbrusch- kocham ten zapach, który czuć w Stradivariusie! Marzę o takich perfumach ;)
OdpowiedzUsuńwypróbuj ten zapach :) a perfumy o podobnym zapachu? może być ciężko :)
UsuńZawsze chcialam wypróbować woski Yankee. Gdzie je kupujesz?
OdpowiedzUsuńkupuję je na swiatzapachow.pl lub zapachdomu.pl. Niestety nie mam możliwości kupienia ich stacjonarnie. Zapachy kupuję w ciemno :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak apetycznie... :)
OdpowiedzUsuńo tak, cukiereczki :):):)
Usuńuwielbiam posty o yankee i gratuluję świetnych zdjęć :)
OdpowiedzUsuń